Na początku września , uczniowie klas VI-VIII wraz z nauczycielami pojechali, zgodnie z
wieloletnią tradycją w Tatry. Zamieszkaliśmy na Harendzie, w pensjonacie „Teresa”, słynącym z
pysznego, swojskiego jedzenia i wspaniałej atmosfery. Harenda jest również miejscem , gdzie po
sąsiedzku znajduje się muzeum wielkiego poety, Jana Kasprowicza, które w tym roku
odwiedziliśmy.
Jednak nasz wyjazd to przede wszystkim górskie wycieczki. Jak zwykle, podzieliliśmy się na grupy
o różnym stopniu trudności: „Hardy” – to mocarze atakujący szczyty kalibru Czerwonych
Wierchów, „Mediumy” – średniaki, które jednak dawały radę nawet w Dolinie Pięciu Stawów i
„Lighty” – kochające dolinki nieco niżej położone np.Kościeliską , Chochołowską, czy Rusinową
Polanę. Uczniowie oraz nauczyciele wykazali się wielkim hartem ducha i ciała, choć były i ofiary,
myślę o rannych i ich pokrytych pęcherzami piętach oraz o sporej grupce „kółka hafciarskiego”.
Ważne, że przeżyliśmy i mocniejsi oraz pełni wrażeń powróciliśmy do Gdańska.
Tatry 2022